Przejdź do głównej treści

Które miasta będą rosły w 2026 roku w Polsce? Prognoza demograficzna vs. inwestycyjna

27 grudzień, 2025

Polska stoi na progu kolejnej dekady wyzwań demograficznych i inwestycyjnych. Chociaż krajowa populacja ma tendencję spadkową z uwagi na ujemny przyrost naturalny i migracje, to niektóre ośrodki miejskie wyróżniają się potencjałem wzrostu — zarówno pod względem demograficznym, jak i gospodarczym. W 2026 roku rolę kluczowych lokomotyw rozwoju będą odgrywały nie tylko największe metropolie, ale także dynamicznie inwestujące ośrodki regionalne. W tym artykule analizujemy, które miasta mają największe szanse rosnąć — i dlaczego.

Polska demografia — kontekst ogólny: ogólnokrajowe trendy

Polska, podobnie jak wiele krajów europejskich, zmaga się z fundamentalnym wyzwaniem demograficznym. Liczba urodzeń systematycznie spada, a migracje wewnętrzne i zewnętrzne wpływają na strukturę ludności. Według danych i analiz społecznych, liczba urodzeń w Polsce w 2024 roku wyniosła około 252 tys., co stanowi najniższy poziom w okresie powojennym, a współczynnik dzietności spadł do około 1,1 dziecka na kobietę — znacznie poniżej progu zastępowalności pokoleń. 

Z drugiej strony, Polska nadal urbanizuje się dynamicznie. Już około 60% populacji kraju mieszka w miastach, a ta tendencja ma jeszcze przyspieszyć, ponieważ wielkomiejskie ośrodki oferują więcej miejsc pracy, lepsze usługi i większe możliwości edukacyjne. 

Prognozy demograficzne przygotowane przez instytucje publiczne i eksperckie wskazują, że do 2035 roku tylko nieliczne miasta osiągną realne wzrosty liczby mieszkańców. Badania PwC wskazują, że spośród 12 największych polskich miast tylko Warszawa i Kraków zanotują wzrost liczby mieszkańców do 2035 r., podczas gdy wiele innych ośrodków – takich jak Łódź, Bydgoszcz czy Katowice – będzie się wyludniać bez interwencji polityki migracyjnej lub inwestycyjnej. 

Warszawa – dominacja metropolii utrzymana

Nie ma wątpliwości, że Warszawa pozostanie najważniejszym polskim miastem w 2026 roku pod względem wzrostu gospodarczego, inwestycji oraz atrakcyjności demograficznej. Stolica kraju od lat przyciąga młodych ludzi z całej Polski i zagranicy, oferując znacznie większe możliwości zatrudnienia, dynamiczną gospodarkę usługową i biznesową oraz coraz lepszą infrastrukturę miejską.

Warszawa nadal przewyższa inne polskie miasta pod względem potencjału inwestycyjnego. W 2025 roku przygotowany przez Financial Times raport „European Cities and Regions of the Future” umieścił Warszawę na 3. miejscu w Europie pod względem potencjału inwestycyjnego, przed takimi miastami jak Londyn lub Dublin w wybranych kategoriach analizy.

Ten wynik nie jest przypadkowy. Stolica przyciąga inwestycje zagraniczne, ma rozwinięty sektor usług zaawansowanych (BPO/SSC), rośnie eksport usług cyfrowych, a także inwestycje w nieruchomości komercyjne i mieszkaniowe. Warszawę cechuje także duże zapotrzebowanie na nowe mieszkania, biura i powierzchnie magazynowe, co przyciąga zarówno inwestorów krajowych, jak i zagranicznych. 

Pod względem demograficznym Warszawa wciąż przyciąga migracje wewnętrzne, co oznacza, że jej populacja wciąż może rosnąć nawet w obliczu ogólnokrajowej stagnacji. Wraz z rozwojem metropolitalnego obszaru funkcjonalnego (tzw. Warsaw Metro Area albo strefa funkcjonalna), przewidywane jest dalsze powiększanie liczby mieszkańców w granicach aglomeracji.

Kraków – historia, edukacja i turystyka wspierają wzrost

Drugim kluczowym miastem, które w 2026 roku pozostaje w grupie najbardziej perspektywicznych pod względem wzrostu gospodarczego i demograficznego, jest Kraków. Stolica Małopolski, znana przede wszystkim ze swojej historii i bogatej oferty kulturalnej, od lat utrzymuje silne tempo rozwoju, które wynika z kilku czynników:

  • Jest dużym ośrodkiem akademickim – z licznymi uczelniami przyciągającymi studentów z całej Polski i z zagranicy.

  • Ma silną pozycję turystyczną, która przekłada się na rozwój sektora usług, hotelarstwa i gastronomii.

  • Wzrasta popyt na nieruchomości, zarówno mieszkaniowe, jak i inwestycyjne, co zachęca deweloperów i inwestorów.

Rynki nieruchomości w Krakowie wciąż notują wzrosty średnich cen i popytu, co według analiz ma się utrzymać przynajmniej do końca dekady. Jarnias Cyril Choć tempo przyrostu mieszkańców nie jest tak spektakularne jak w Warszawie, Kraków wyróżnia się stabilnością rozwoju i umiejętnością łączenia funkcji centrum życia akademickiego z centrów biznesowych oraz turystycznych.

Wrocław – technologia i inwestycje w centrum Europy

Kolejnym miastem z największym potencjałem wzrostu w 2026 roku jest Wrocław, który w ostatnich latach stał się jednym z najważniejszych polskich hubów technologicznych. Miasto to przyciąga kapitał z sektora IT, nowoczesnych usług biznesowych i e-commerce, co przekłada się na popyt na pracowników, a w konsekwencji – migracje wewnętrzne i stabilny przyrost liczby mieszkańców.

Według raportów rynku nieruchomości oraz analiz ekspertów inwestycyjnych, Wrocław może w nadchodzących latach notować jedne z najszybszych wzrostów cen nieruchomości w Polsce, przyciągając inwestorów zarówno krajowych, jak i zagranicznych.

Sukces miasta opiera się na dynamicznym rynku pracy i coraz większej obecności międzynarodowych firm, które wykorzystują jego położenie w centrum Europy jako strategiczny punkt działalności biznesowej. To z kolei przyciąga młode talenty oraz inwestycje w infrastrukturę miejską, transportową i mieszkaniową.

Trójmiasto – równowaga między życiem morskim a gospodarczym

Region Trójmiasta, obejmujący Gdańsk, Gdynię i Sopot, wyróżnia się specyficznym modelem wzrostu, łączącym gospodarkę morską, portową i finansową z sektorem technologicznym i turystycznym. W przypadku Gdańska szczególnie podkreśla się rozwój sektora technologicznego, który w 2025 roku generował aż 15% lokalnego PKB, co przyciąga specjalistów oraz inwestycje w nieruchomości i nowoczesne miejsca pracy.

Trójmiasto ma duży potencjał wzrostu demograficznego w oparciu o migracje wewnętrzne oraz przyciąganie inwestycji zagranicznych. Duże projekty infrastrukturalne i portowe, w połączeniu z rosnącym rynkiem nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych, tworzą stabilne fundamenty rozwojowe.

Poznań i Łódź – konkurencja średnich metropolii

Mimo że profile wzrostu Poznania i Łodzi różnią się, oba miasta mają potencjał do utrzymania relatywnie stabilnej pozycji w 2026 roku, choć niekoniecznie tak dynamicznej jak największe metropolie. Poznań, jeśli utrzyma wysoki poziom inwestycji w sektor usług i nowych technologii, może przyciągać nowe inwestycje i mieszkańców. Z kolei Łódź, z uwagi na transformację strukturalną i rewitalizację przestrzeni miejskiej, oraz budowę CPK i zaplecza kolejowego łączącego CPK z innymi miastami ma szansę zatrzymać spadek populacji i wykorzystać swoje położenie jako centrum logistyczne i akademickie.

Rzeszów – przykład regionalnej metropolii, która już rośnie

Rzeszów to doskonały przykład miasta średniej wielkości, które zanotowało znaczący wzrost populacji w ostatnich latach. Według danych GUS z połowy 2025 roku, liczba mieszkańców Rzeszowa przekroczyła 198 000, co stanowiło jeden z największych przyrostów wśród polskich miast tej wielkości.

Wynika to z kilku czynników: przekształcania się miasta w regionalny hub usługowy, intensywnej budowy mieszkań oraz rosnącego znaczenia jego międzynarodowego lotniska i stref inwestycyjnych. Rzeszów przyciąga zarówno studentów, jak i młodych profesjonalistów zza granicy, co wzmacnia jego perspektywy wzrostu również w 2026 roku.

Miasta z wyzwaniami demograficznymi

Jednocześnie prognozy demograficzne wskazują, że wiele mniejszych miast w Polsce, w tym Łódź, Bydgoszcz, Katowice, Szczecin czy Lublin, może borykać się z tendencją spadku liczby ludności lub stagnacją. Analizy PwC prognozują spadek populacji tych ośrodków do 2035 roku, jeśli nie zostaną wdrożone rozwiązania przeciwdziałające migracji i starzeniu się społeczeństwa.

To nie oznacza całkowitego regresu — w miastach wymagających rewitalizacji istnieje potencjał rozwojowy wynikający z lokalnych inicjatyw inwestycyjnych lub projektów infrastrukturalnych, jak na przykład inwestycje w CPK i kolej szybkich prędkości, jednak ich tempo wzrostu demograficznego będzie prawdopodobnie wolniejsze niż w metropoliach.

Czynniki kluczowe dla wzrostu w 2026 roku

Analiza potencjałów miast wskazuje, że ich przyszły rozwój będzie determinowany przez kilka ważnych czynników:

Migracje wewnętrzne i napływ młodych mieszkańców
Metropolie przyciągają młodych ludzi z mniejszych ośrodków, co napędza wzrost popytu na mieszkania i usługi.

Inwestycje infrastrukturalne i gospodarcze
Miasta, które pozyskują środki unijne lub prywatne na projekty transportowe, innowacyjne i przemysłowe, zyskują przewagę konkurencyjną.

Rynek pracy i wysokie kompetencje
Centra o bardziej dynamicznych rynkach pracy i wyższej koncentracji firm sektora nowoczesnych usług przyciągają talenty.

Atrakcyjność życia i planowanie przestrzenne
Inwestycje w infrastrukturę społeczną, edukację, transport publiczny i zielone przestrzenie wpływają na jakościowy wzrost miast.

Podsumowanie: które miasta będą rosły w 2026?

Podsumowując, najbardziej prawdopodobne miasta, które będą rosły w 2026 roku w Polsce – zarówno demograficznie, jak i inwestycyjnie – to:

Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto (Gdańsk–Gdynia–Sopot) i Rzeszów — jako liderzy wzrostu populacji, inwestycji i popytu na mieszkania oraz usługi.

Miasta takie jak Poznań oraz regiony rewitalizacyjne mają potencjał do stabilizacji lub umiarkowanego wzrostu, podczas gdy inne ośrodki będą musiały polegać na strategicznych projektach i politykach publicznych, by zneutralizować trendy demograficzne.

Kluczem do sukcesu będzie umiejętne łączenie inwestycji publicznych i prywatnych, polityk migracyjnych oraz rozwoju infrastruktury, które mogą przechylić szalę wzrostu na korzyść tych miast, które potrafią zaoferować najlepsze warunki do życia, pracy i inwestycji.

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Które miasta w Polsce będą rosły demograficznie w 2026 roku?
Według dostępnych prognoz demograficznych oraz analiz migracji wewnętrznych, największy potencjał wzrostu liczby mieszkańców w 2026 roku mają Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto oraz Rzeszów. Wzrost ten nie wynika z przyrostu naturalnego, który w skali kraju pozostaje ujemny, lecz głównie z migracji wewnętrznych i napływu cudzoziemców.

Dlaczego Warszawa pozostaje liderem wzrostu mimo kryzysu demograficznego?
Warszawa przyciąga mieszkańców dzięki największemu w Polsce rynkowi pracy, koncentracji inwestycji zagranicznych, rozbudowanemu sektorowi usług oraz najwyższym wynagrodzeniom. Stolica pełni funkcję centralnego węzła migracyjnego, kompensując spadek urodzeń stałym napływem ludności z innych regionów kraju.

Czy wzrost inwestycyjny zawsze oznacza wzrost liczby mieszkańców?
Nie zawsze. Miasto może przyciągać kapitał inwestycyjny i rozwijać infrastrukturę, ale jednocześnie tracić mieszkańców, jeśli nie zapewnia odpowiednich warunków mieszkaniowych, jakości życia lub stabilnego rynku pracy. Przykładem są niektóre miasta poprzemysłowe, które mimo inwestycji wciąż zmagają się z odpływem ludności.

Które miasta są najbardziej atrakcyjne dla inwestorów w 2026 roku?
Największą atrakcyjność inwestycyjną zachowują Warszawa, Wrocław, Kraków i Trójmiasto. Decydują o tym dostęp do wykwalifikowanej kadry, infrastruktura transportowa, obecność uczelni wyższych oraz rozwinięty rynek nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych.

Dlaczego Rzeszów jest wskazywany jako miasto wzrostu?
Rzeszów wyróżnia się dynamicznym przyrostem ludności w ostatnich latach, rozbudową granic administracyjnych, inwestycjami w infrastrukturę oraz rozwojem sektora lotniczego i nowoczesnych usług. W skali miast średnich jest jednym z najszybciej rosnących ośrodków w Polsce.

Czy mniejsze miasta mają szansę na wzrost w 2026 roku?
Tak, ale głównie wtedy, gdy pełnią funkcję regionalnych centrów usług, edukacji lub logistyki. Wzrost mniejszych miast jest zwykle bardziej umiarkowany i zależny od lokalnych inwestycji oraz skutecznej polityki samorządowej.

Jakie czynniki mają największy wpływ na rozwój miast w 2026 roku?
Kluczowe znaczenie mają migracje wewnętrzne, rynek pracy, inwestycje infrastrukturalne, dostępność mieszkań, jakość transportu publicznego oraz obecność uczelni i dużych pracodawców. Coraz większą rolę odgrywa również jakość życia i dostęp do usług publicznych.

Czy prognozy demograficzne są pewne?
Prognozy demograficzne opierają się na aktualnych trendach i danych statystycznych, jednak mogą ulec zmianie pod wpływem polityki migracyjnej, sytuacji gospodarczej, konfliktów międzynarodowych lub zmian na rynku pracy. Dlatego należy je traktować jako scenariusze, a nie niezmienne fakty.

Czy ceny nieruchomości będą rosły w tych samych miastach co liczba mieszkańców?
Najczęściej tak, ponieważ wzrost liczby mieszkańców zwiększa popyt na mieszkania. Jednak ceny nieruchomości mogą rosnąć również tam, gdzie populacja się stabilizuje, jeśli miasto przyciąga inwestorów lub rozwija się jako rynek najmu.

Które miasta są najbardziej zagrożone spadkiem liczby ludności?
Największe ryzyko depopulacji dotyczy miast średnich i dużych o profilu poprzemysłowym, takich jak Łódź, Bydgoszcz, Katowice czy niektóre miasta wschodniej Polski, jeśli nie zostaną wzmocnione inwestycjami i polityką migracyjną.